Czy serowarstwo jest trudne? Otóż nie. Wystarczy zacząć swoją przygodę od łatwego przepisu, np. na serek do smarowania na kanapki. Nawet jeżeli nie masz dostępu do mleka od krowy, uda Ci się go zrobić z mleka sklepowego - będzie biały jak śnieg, lekki jak puch, tańszy oraz zdrowszy niż ten sklepowy. Dla porównania - sklepowy serek kosztuje prawie 4 zł. (150 g), a ten zrobiony w domu 4 zł. (400 g). Jest różnica, prawda ? No i ten smak....
Do przygotowania serka będziecie potrzebować:
- 2 litry swieżego 3,2% mleka ze sklepu
- 1 łyżeczkę kwasku cytrynowego
- 1 łyżeczkę soli
- termometr serowarski
1. Kwasek rozpuszczamy w niewielkiej ilości wody.
2. Do mleka dodajemy sól i podgrzewamy je do temperatury 85°C.
3. Do podgrzanego mleka dodajemy kwasek cytrynowy i mieszamy. Mleko powinno sie ściąć.
4. Wyłączamy palnik i pozostawiamy mleko pod przykryciem na około 30 minut. W tym czasie serek oddzieli się od serwatki.
5. Na misce układamy gęste sitko, które wykładamy pieluchą albo ściereczką.
6. Przelewamy nasz serek wraz z serwatką.
Serwatkę możemy wykorzystać do upieczenia chleba, ugotowania zupy, zrobienia pysznego koktajlu, zrobienia serka ricotta albo dzielimy się nią ze zwierzakami :-)
7. Sakiewkę zrobioną z chustki wieszamy, np. na kranie i pozwalamy jej około 5 godzin obcieknać. Czas zależy od tego jaką konsystencję serka chcecie uzyskać.
8. Gotowy serek przechowujemy w lodówce do tygodnia czasu, w szczelnie zamkniętym pudełku.
Kto ma ochotę może dodać do serka swieże zioła, chrzan, suszone pomidory i wszystko to, czego podniebienie zapragnie.
Smacznego :-)
Ps. Kto ma ochotę na mnie popatrzeć, zapraszam do ogladania filmiku. "kliknij tu"
Keine Kommentare:
Kommentar veröffentlichen